4.JAK ZAPOMNIEĆ?

Bielsza

JAK ZAPOMNIEĆ?

PŁACZ, PŁACZ... Możesz płakać ile chcesz. Po pewnym czasie podejdziesz do lustra i stwierdzisz że wyglądasz okropnie- czerwony nos, napuchnięte oczy... Czas z tym skończyć!!!

PISZ, MÓW Napisz o wszystkim w pamiętniku, opowiedz przyjaciółce co cię dręczy... Jednym słowem- wyrzuć to z siebie!

ZRÓB COŚ Zapisz się na kurs tańca, zacznij pisać opowiadania, wiersze, zacznij ćwiczyć jogę itp. itd. Znajdź nowe hobby, zainteresowania... wejdziesz w nowe otoczenie i, co najważniejsze, poznasz nowych ludzi.

NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE! Nie dzwoń do Niego, nie pisz SMS-ów, nie rozmawiaj na gadu-gadu przez parę dni... daj ochłonąć twojej psychice... po paru tygodniach spojrzysz na wszystko inaczej

WSPOMNIENIA Nie myśl o Nim źle... Pamiętaj że w końcu ci się podobał nie ot tak, ale miał w sobie to COŚ. Lepiej wspominaj go dobrze, niż miałabyś robić sobie wyrzuty, że przez niego straciłaś tyle czasu i tyle łez...

TERAZ Nie rezygnuj z dotychczasowych zajęć, wręcz przeciwnie, staraj się żeby wszystko wychodziło ci coraz lepiej. To doda ci sił.

PRZESZŁOŚĆ Staraj się mało wspominać... Najpierw zapomnij a potem wspominaj...

WNIOSKI Wyciągnij z tego wszystkiego wnioski... coś się skończyło, ale zawsze jest szansa że zacznie się coś nowego- lepszego... Zastanów się jak postąpisz następnym razem, żebyś nie musiała zapominać, ale cieszyć się udaną miłością...

NOWE ŚCIEŻKI Przez pierwsze tygodnie unikaj miejsc, rzeczy, piosenek, filmów które ci się z Nim kojarzą... Po paru miesiącach powrót do tych rzeczy nie będzie taki bolesny...

PAMIĘTAJ że tak łatwo nie zapominamy o ważnych dla nas osobach. Te porady są tylko lekką podpowiedzią... Nie bierzcie ich całkiem na serio i nie traktujcie zbyt poważnie... Mam nadzieję, że te porady komuś pomogą. Nie krytykujcie mi mówiąc, że to co napisałam jest bez sensu... JAK ZAPOMNIEĆ jest trudnym tematem i nie ma takiego wspaniałego lekarstwa na ten problem...